Formalnie jestem psychologiem konsultującym w nurcie Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach, psychologiem sportu oraz współzałożycielką PSYCHO (firma szkoleniowa oraz zrzeszająca psychologów i terapeutów).

Razem z narzeczonym prowadzę siłownię Sikora Gym. Swoje umiejętności z zakresu psychologii sportu rozwijam we współpracy z zawodnikami sylwetkowymi teamu oraz z zawodnikami sportów walki klubu Brawler.

Koordynuję szkolenia biznesowe dla kobiet New Business Training.

Nieformalnie... Kojarzycie może z filmów sensacyjnych listy od porywaczy. Te, w których żądają oni okupu. Tekst jest zwięzły, ale treściwy. Składa się z powycinanych z gazet liter. Każda ma inną wielkość, barwę, tło. Widzę siebie, jako taki list od porywacza. Elementy do siebie kompletnie nie pasują, ale razem coś tam oznaczają. Składają się na to, co ostatecznie ma sens. Robię sobie swoje. Żyję chyba bardziej we własnym umyśle, niż w ciele - nie jestem w ogóle przywiązana do jego wyglądu. Zachowuję spokój w obliczu życiowych kryzysów. Obserwuję, że ludzie z dobrymi umiejętnościami socjalnymi radzą sobie często lepiej ode mnie, nawet jeśli moje kompetencje są wyższe. Akceptuję to. Jestem świadoma posiadanej wiedzy i umiejętności, umiem z tego korzystać. Radzę sobie bardzo dobrze. Gram sobie w to życie nie będąc generalnie przywiązaną do wyników. Nie ma podsumowania, bo ja to proces.

Nazywam się Patrycja Stachera. Jestem od 26 lat i jestem ciągle inaczej – stąd uważam, że zmiana jest ciągła i nieuchronna.